Przemyśl - uroczy i bogobojny zakątek Polski C. Siedemnastoletni Zenon Kobiałka wraz z kolegami z klasy dorabia jako muzyk w weselnym zespole. Nocami grają w lokalu, ktĂłry uchodzi za agencję towarzyską. Nowa profesja uczniĂłw II B i przysypianie na lekcjach budzą niezadowolenie nauczycieli. Licealiści muszą stawić czoło nie tylko zgorszonym pedagogom, ale i poznanym w miejscu pracy rozmaitym typom spod ciemnej gwiazdy. Powieść śmieszna, straszna i ze wszech miar autentyczna - autorka przez wiele lat zarobkowała jako chałturnica weselna, specjalizując się w zabawianiu pijanych ludzi.

Ferie zimowe miały być dla Ryby okazją do naprawienia relacji ze swym byłym profesorem. Haskal wyjeżdża jednak do Warszawy, a dziewczyna zostaje na straży rodzinnej kontrabandy. Rozpamiętując kosza od Haskala, topi smutki w alkoholu. KtĂłrejś nocy budzi ją telefon od rodzicĂłw: wpadli na granicy z narkotykami, ktĂłre ktoś im podrzucił, gdy jechali na Ukrainę. To uruchamia lawinę kłopotĂłw i Kaśka ląduje w samym środku kryminalnej afery...

Master, Ryba, Burak i Lusia - nie oni jedni, ale oni jakoś zwłaszcza - cierpią męki w drugiej licealnej. Prześladowcy to: system edukacyjny ogĂłlnie, a szczegĂłlnie: Gnida - sadystyczna i szpetna matematyczka, Zosia-Narkoza - nieco mniej szpetna, za to perfekcyjnie zarzynająca swĂłj przedmiot polonistka, no i wychowawczyni - strachliwa anglistka z płaskostopiem. Udręczona młodzież intensywnie odreagowuje stres za pomocą rozlicznych używek, wśrĂłd ktĂłrych prym wiedzie alkohol kupowany od handlarzy zza ukraińskiej granicy. Pod wpływem trunkĂłw rozgrywa się znaczna część wydarzeń opisanych w powieści, co w żadnym razie nie spłyca jednak treści i nie zagraża niewątpliwym walorom artystycznym utworu, a nawet jakby przeciwnie.